Maraton Mazovia MTB w Lublinie.
Niedziela, 22 czerwca 2008
· Komentarze(2)
Maraton Mazovia MTB w Lublinie. Pojechaliśmy tylko we dwóch ja i syn Tomek. Pogoda już od świtu była wspaniała, słonecznie i ciepło. Trasa maratonu szybka, w większości dukty leśne i polne drogi, trochę szutru, asfaltu, dwa krótkie błotne odcinki i jeden piaszczysty. Raczej płasko, łagodne długie podjazdy i zjazdy. Startowałem z czwartego sektora, Tomek z piątego i po kilku kilometrach ma się rozumieć dogonił mnie. Do 25 kilometra jechaliśmy razem, potem Tomek odjechał do przodu i zniknął mi z oczu. Na mecie nie dałem się dogonić dwóm bikerom z którymi rywalizowałem ostatnie kilka kilometrów. Tomek 229 w open mega i 74 w M2, ja 293 w open mega i 18 w M5 ze stratą 5 minut do Tomka.