Dziś trening BCT jak i wczoraj w mocnym tempie 35 średnia, wszyscy to lubią ; ucieczki,
Jacek 22:18 środa, 5 sierpnia 2009
pościgi, finisze i podjazdy , które tak zawzięcie trenowałeś i jesteś w tym dobry.
Byłeś tam z nami przez cały czas...i zawsze będziesz czekał na szosie za kolarzami na
swym białym Whistle Crow aby dać mocną zmianę lub wyrwać się na podjeździe.
Do zobaczenia na szosie...
Otrzymałem tę przykrą wiadomość od Jacka!Nie wierzę,nie chcę wierzyć........!
Dziadek Janek,prime 11:09 środa, 5 sierpnia 2009
Nie zdążyłem podziękować Ci za zdjęcia,nie zdążyłem się jeszcze z Tobą przejechać na szosie,Ty sam nie zdążyłeś zapewne zrealizować wielu pomysłów i planów rowerowych......!Bo przecież rower to była Twoją pasją,którą zarażałeś innych!
Jeżeli prawdą jest,że człowiek żyje tak długo,aż zginie po nim pamięć,choć nie każdy tworzy dzieła, które podziwiają następne pokolenia,to pamięć po Tobie będziemy wspierać,dzieląc się wspomnieniami z innymi.
To jesteśmy Ci winni,pasjonaci rowerów!
Kręciłem przez Strońsko w sobotę 1.08.,dlatego się rozmineliśmy o jeden dzień.Ale opowiadałem już od Zwolenia mojemu towarzyszowi o moich kolegach ze Zduńskiej,jaki macie sprzęt,jak jeździcie,jak wam zazdroszczę że możecie to robić w takiej dużej grupie i z jaką pasją!
Dziadek Janek 13:07 poniedziałek, 3 sierpnia 2009
Kolega mój trochę młodszy,tak mnie zmobilizował że 150km ukręciłem z Vśr 28,9km/h.
Tylko szkoda że Imagis odwołali w tym roku.Chodzi mi jednak po głowie jazda w terminie Imagisa 22-23.08. 2x300km/sobota-niedziela/,i chyba to zrobię a przynajmniej z próbuję.
Podziwiam,pozdrawiam,do spotkania na szosie!
Janek@prime