Lekki trening z Grześkiem
Poniedziałek, 20 października 2008
· Komentarze(0)
Lekki trening z Grześkiem na trasie do Górek Grabiańskich i z powrotem. Dokładnie w połowie dystansu strzeliła mi szprycha w tylnym kole, więc powrót był w spacerowym tempie. Bez pulsometru.