Szosa z Grześkiem, Romkiem,
Czwartek, 25 września 2008
· Komentarze(0)
Szosa z Grześkiem, Romkiem, Jarkiem i Piotrkiem... jednym słowem bikerami "spod biedronki". Pojechaliśmy spacerkiem trasą na Kotlinki najpierw w czwórkę, a w Korczewie dogonił nas Piotrek i już w pięciu kontynuowaliśmy jazdę do Rossoszycy - przez Woźniki - górki w Beleniu i Strońsku i od Zapolic do Zduni znowu spacerowe tempo. Trening urozmaicony kilka sprintów i trochę ostrej jazdy. Męczyła mnie kolka, chyba zbyt późno zjadłem obiad. Jarek dzisiaj na nowej szosówce. Pulsometr nie działał więc tylko prędkość max 56,1 km/godz. Pogoda słonecznie i rześko :)