Szosa w grupie - siła na podjazdach

Sobota, 25 lipca 2009 · Komentarze(1)
Umówiłem się z kolegą z teamu Jackiem na podjazdy w Strońsku, ale po drodze dokompletowaliśmy jeszcze Jurka, Marka i Mariusza. Dziś trening podjazdów na rundach - Beleń - Strońsko - podjazd w Zapolicach, w sumie prawie pięć rund. Dojazd na miejsce i powrót przez Ptaszkowice.
Dziś podjeżdżałem zarówno w siodełku jak i na stojąco. Kadencje raczej niskie, siłowo. Na zjazdach starałem się nabrać szybkości na wysokich biegach na ile pozwalał stan dziurawej połatanej szosy. Poziom wysiłku 6. samopoczucie bardzo dobre, kolka... minimalnie dokuczała :)

Komentarze (1)

Brawo, też tak czasem jeżdżę parę razy ten sam podjazd :D
A co tam do moich średnich.. Staram się na tyle ile moge.. W końcu chce coś ,gdzieś wygrac ^^
Może teraz.. W Klasyku Kłodzkim ,bo forma już jest wysoka.. Teraz aby jeździć i nie stracić jej to może akurat..Fajnie by było bo to mój pierwszy maraton w górach bedzie ^^

Podoba mi się Twój rower.. Piękna rama.. ajc.. ;) gratuluje nabytku :)

kris91 10:40 niedziela, 26 lipca 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ttoje

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]