Krótko i mokro :-)
Czwartek, 25 czerwca 2009
· Komentarze(0)
Ustawiłem się z Markiem i Dawidem na minimum dwugodzinny trening, ale burza zmusiła mnie do powrotu. Wyjechaliśmy mocnym tempem w kierunku Ptaszkowic i w Paprotni odpuściłem widząc co się święci na horyzoncie. Koledzy pojechali dalej, a ja w Ptaszkowicach zawróciłem do Zduńskiej - niestety ulewa i burza dopadły mnie już w samym mieście.