Szosa samotnie, a potem z Jackiem

Poniedziałek, 8 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Pojechałem trasą na Łask, a potem na Widawę, Jacek natomiast na Widawę i z Widawy na Łask i w ten sposób spotkaliśmy się gdzieś na trasie. Reszta treningu razem, początkowo Jacek narzucił bardzo mocne tempo, ale dziś nie mogłem dotrzymać mu koła więc zwolnił i resztę pokonaliśmy spokojnie. Po drodze spotkaliśmy Grześka z Łasku na nowym Cannondale Synapse. Piękny sprzęt.

Trening wytrzymałościowy w pierwszej i drugiej strefie. Samopoczucie kiepskie po stresującym dniu w pracy. Ból prawego kolana :( Poziom wysiłku 3.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa oispi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]